Śtópka

Czasem trzeba „pomęczyć ptaszka” ;-)

Śtópka (od stópki) – tak go nazwaliśmy. Nie dawaliśmy mu dużych szans gdy do nas trafił. Śtópka został przyjęty od ludzi, którzy opiekowali się nim kilka tygodni.
Wychowanie dzikiego zwierzęcia to jednak duża odpowiedzialność. Musi być poparte jeszcze większą wiedzą! Niestety Myszołów był karmiony nieodpowiednim pokarmem . Piersi z kurczaka czy kawałki najlepszego mięsa nie wystarczą!!! Ptaki drapieżne, zwłaszcza w fazie wzrostu MUSZĄ jeść pokarm z sierścią i kośćmi. W efekcie ptak miał odwapnienia, pokrzywione nogi i skrzydła, przykurcze mięśni, niesprawne stopy (stąd pochodzenie jego imienia), nie stawał na nogi i ogólnie wyglądał kiepsko . Postanowiliśmy jednak dać mu szansę. Agnieszka zajęła się jego rehabilitacją i codziennymi ćwiczeniami. Odpowiednia dieta i efekty nas zaskoczyły . Śtópka, choć nieco oswojony, dobrze sobie radzi w wolierze i kto wie, może wróci na wolność . Czasem jednak jeszcze pokazuje, że nie jest do końca normalny ? ? (ostatnie zdjęcie).

Facebook

Ostatnio zmieniany niedziela, 28 październik 2018 17:46