Mamo tato

Mamo tato jesteśmy głodne!

To tylko jedna z naszych przedszkolnych klas. Codziennie trafia do nas po kilka takich ptasich dzieci, CZĘSTO NIEPOTRZEBNIE ODEBRANYCH RODZICOM!!!
PAMIĘTAJCIE! TO NORMALNE ŻE PTAKI WYCHODZĄ Z GNIAZDA NIE W PEŁNI SAMODZIELNE! BARDZO SŁABO LATAJĄ I NIE UMIEJĄ SAMODZIELNIE ZDOBYWAĆ POKARMU! ROZPIERZCHAJĄ SIĘ PO OKOLICY (co minimalizuje prawdopodobieństwo odnalezienia przez drapieżnika wszystkich piskląt)! SĄ DOSKONALE ODNAJDYWANE PRZEZ SWOICH RODZICÓW, KTÓRZY CO JAKIŚ CZAS PODLATUJĄ DO NICH Z POKARMEM! O ILE PTASZKI NIE SĄ PRZEMOCZONE, RANNE, SKRAJNIE WYCIEŃCZONE, ZBYT MAŁE JAK NA PODLOTA (nie w pełni opierzone) LUB NIE CZYHA NA NIE BEZPOŚREDNIE NIEBEZPIECZEŃSTWO! WÓWCZAS NALEŻY POZOSTAWIĆ JE W SPOKOJU LUB PRZEŁOŻYĆ W BEZPIECZNE MIEJSCE W NIEDALEKIEJ OKOLICY!
Zawsze kartą przetargową są niestety koty i psy, które są wszędzie i naprawdę często polują na podloty. Jednak potencjalne niebezpieczeństwo, które może nadejść ze strony drapieżnika nie upoważnia nas do zabrania zdrowego zwierzęcia. Skala jest zbyt duża (drapieżniki są wszędzie, a w tysiącach ogrodów w okolicy są tysiące takich podlotów a... Mysikrólik jest jeden!
JEŻELI NIE MASZ PEWNOŚCI, CZY ZWIERZĘ POTRZEBUJE POMOCY, ZADZWOŃ 506918902. PAMIĘTAJ, ŻE KAŻDY NIESŁUSZNIE ZABRANY PTASZEK TO DLA NAS CORAZ WIĘKSZE OBCIĄŻENIE! (pisklaki karmimy mniej więcej co dwie godziny przez cały dzień).

Facebook

Ostatnio zmieniany piątek, 05 lipiec 2019 17:52